Ze względów bezpieczeństwa program Outlook najpierw udostępnia załączniki plików, które otwierasz do edycji lub czytania z ochroną przed zapisem. Abyś mógł je edytować, najpierw konieczne są denerwujące kroki pośrednie. Oto jak możesz to obejść.
Szybciej edytuj załączniki
Ostatnio czytelnicy narzekają, że przy otwieraniu załączników konieczne są dodatkowe czynności: Przede wszystkim po dwukrotnym kliknięciu załącznika należy potwierdzić, że chce się otworzyć plik (a nie zapisywać go). Wtedy plik jest chroniony przed zapisem, więc zmiany, np. w programie Word, nie są możliwe. W programach pakietu Office przycisk znajduje się w prawym górnym rogu Aktywuj edycję za pomocą którego możesz przejść do trybu edycji. W innych programach, takich jak LibreOffice, musisz najpierw Plik ⇒ Zapisz jako zanim będzie można edytować plik. 
Po pierwsze: możesz wyłączyć to ustawienie bezpieczeństwa. Ale w dzisiejszych czasach nie jest to zalecane. W końcu coraz częściej pojawiają się wiadomości e-mail z „zatrutymi” plikami załączników, czyli załącznikami zawierającymi konie trojańskie lub inne złośliwe oprogramowanie. 
Zasadniczo zaleca się zapisywanie załączników na dysku twardym przed ich otwarciem, a następnie otwieranie ich z Eksploratora za pomocą dwukrotnego kliknięcia. W ten sposób oprogramowanie antywirusowe przeskanuje plik przed jego otwarciem. 
Obejście oszczędzania 
Jeśli chcesz ominąć zapisywanie, przynajmniej użytkownicy Outlooka do 2007 r. mają możliwość zablokowania otwierania z ochroną przed zapisem. Starsze wersje Outlooka otwierają dokumenty z ochroną przed zapisem tylko po dwukrotnym kliknięciu załączników w podglądzie (tj. w oknie czytania). Jeśli najpierw otworzysz wiadomość e-mail, a następnie załączniki, możesz łatwo edytować dokumenty. 
Od wersji Outlook 2010 to już nie pomaga, ponieważ załączniki otwierane z otwartej wiadomości e-mail są również chronione przed zapisem
